NIEBEZPIECZNY LEK DLA ZWIERZĄT WYCOFANY Z OBROTU. PILNE OSTRZEŻENIE DLA WŁAŚCICIELI PSÓW I KOTÓW

Ostrzeżenie, którego nie wolno zignorować

Główny Inspektorat Weterynarii opublikował właśnie pilny komunikat dotyczący groźnego leku weterynaryjnego, który może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu zwierząt. Sprawa jest poważna – chodzi o preparat stosowany w szczepieniach przeciwko wściekliźnie. Władze weterynaryjne zalecają natychmiastowe sprawdzenie, czy nie posiadamy wycofanych partii leku w domu, przychodni lub gospodarstwie.

Nie chodzi tylko o psy i koty. Ostrzeżenie dotyczy również zwierząt hodowlanych: krów, owiec, koni, a nawet fretek i innych pupili, które mogły otrzymać ten preparat. W niektórych przypadkach skutki uboczne były tak poważne, że mogły prowadzić do drgawek, utraty przytomności, a nawet śmierci zwierzęcia.

Jaki lek został wycofany i dlaczego?

W oficjalnym komunikacie z 7 maja 2025 roku Główny Inspektorat Weterynarii poinformował o natychmiastowym wycofaniu z obrotu określonych partii szczepionki przeciwko wściekliźnie. Niestety, pojawiły się doniesienia od lekarzy weterynarii i właścicieli zwierząt o poważnych działaniach niepożądanych po podaniu tego preparatu.

Według raportów, u części zwierząt pojawiły się:

  • silne reakcje alergiczne

  • trudności z oddychaniem

  • drgawki i utrata przytomności

  • osłabienie, apatia, utrata apetytu

  • w najgorszych przypadkach – śmierć w ciągu kilku godzin od podania leku

Władze weterynaryjne nie podały jeszcze szczegółowej liczby przypadków, ale uznano, że ryzyko jest na tyle poważne, iż konieczne było natychmiastowe wstrzymanie sprzedaży i stosowania określonych partii preparatu.

Jakie partie leku zostały wycofane?

Zgodnie z informacją GIW, na liście wycofanych partii znajdują się konkretne serie numerowane, które były dostępne w obrocie od początku 2025 roku. Apel dotyczy zarówno przychodni weterynaryjnych, jak i samych właścicieli zwierząt, którzy mogą posiadać zapasy leku w domu, np. jeśli sami szczepią zwierzęta w gospodarstwach rolnych.

Warto sprawdzić numer partii na opakowaniu leku lub w książeczce zdrowia zwierzęcia. Jeśli znajduje się tam oznaczenie zgodne z komunikatem GIW – należy natychmiast skontaktować się z lekarzem weterynarii.

Co robić, jeśli Twoje zwierzę otrzymało niebezpieczny lek?

Jeśli Twoje zwierzę w ostatnich dniach lub tygodniach zostało zaszczepione przeciwko wściekliźnie, nie wpadaj w panikę – ale zachowaj czujność. Obserwuj pupila przez najbliższe dni, zwracając uwagę na:

  • zmiany w zachowaniu (apatia, lęk, agresja)

  • objawy neurologiczne (drgawki, dezorientacja, trudności w poruszaniu się)

  • objawy alergiczne (opuchlizna pyska, trudności z oddychaniem, ślinienie)

  • zmniejszony apetyt, brak energii, senność

Jeśli zauważysz jakiekolwiek niepokojące symptomy, nie czekaj – jedź do weterynarza. Powiedz, jaka szczepionka została podana i kiedy. Wiele klinik już otrzymało zalecenia, jak postępować w takich przypadkach.

Anegdota z życia: Pan Marek i jego owczarek

Pan Marek z podwarszawskiej wsi zgłosił się do lokalnej przychodni weterynaryjnej po tym, jak jego trzyletni owczarek niemiecki zaczął nagle się trząść, wymiotować i nie mógł wstać z legowiska. Dwa dni wcześniej pies dostał rutynową szczepionkę na wściekliznę.

Lekarz od razu podejrzewał związek z wycofanym preparatem. Dzięki szybkiej reakcji i odpowiedniemu leczeniu udało się uratować psa. – Gdybyśmy czekali jeden dzień dłużej, mogłoby być za późno, powiedział lekarz podczas rozmowy z rodziną.

To jeden z wielu przypadków, który pokazuje, jak ważne jest nielekceważenie takich komunikatów.

Wściekliźnie trzeba zapobiegać, ale z głową

Szczepienie przeciwko wściekliźnie jest obowiązkowe w Polsce dla psów powyżej 3. miesiąca życia. Jest to szczepienie ratujące życie – zarówno zwierzęcia, jak i człowieka. Wścieklizna to choroba śmiertelna i nie ma na nią skutecznego lekarstwa, dlatego profilaktyka odgrywa kluczową rolę.

Jednak nawet najlepsze zamiary mogą się obrócić przeciwko zwierzęciu, jeśli użyjemy preparatu niewłaściwej jakości. Dlatego zawsze:

  • kupuj szczepionki tylko od sprawdzonych dostawców

  • korzystaj z usług lekarza weterynarii z aktualnymi uprawnieniami

  • żądaj wpisu do książeczki zdrowia zwierzęcia z numerem serii preparatu

Nie bój się zadawać pytań. Masz prawo wiedzieć, co jest wstrzykiwane Twojemu psu, kotu czy koniowi.

Czy możesz oddać lek do przychodni lub apteki?

Tak. Jeśli posiadasz w domu opakowanie leku, którego dotyczy ostrzeżenie GIW – powinieneś niezwłocznie go zwrócić. Możesz to zrobić:

  • w przychodni weterynaryjnej

  • w punkcie sprzedaży, gdzie został zakupiony

  • lub bezpośrednio zgłaszając się do lokalnego powiatowego lekarza weterynarii

Nie wyrzucaj leku do kosza ani nie oddawaj go innym osobom. Substancje czynne w niebezpiecznych preparatach mogą być śmiertelne nawet w małych dawkach, zwłaszcza dla mniejszych zwierząt.

Czy coś takiego wydarzyło się wcześniej?

To nie pierwszy raz, kiedy w Polsce wycofuje się produkty lecznicze dla zwierząt. W 2022 roku głośno było o antybiotyku stosowanym u królików i drobiu, który powodował silne reakcje neurologiczne. W 2023 roku kilka partii leków przeciwpasożytniczych dla kotów trafiło na „czarną listę” po licznych zgłoszeniach o reakcjach alergicznych i śmierci zwierząt.

Takie sytuacje pokazują, że rynek farmaceutyków dla zwierząt musi być stale monitorowany, a właściciele – świadomi ryzyka. Nie chodzi o sianie paniki, ale o zdrową ostrożność.

Jak chronić swojego pupila na co dzień?

Oprócz ostrożności w doborze preparatów, warto wdrożyć kilka prostych zasad, które zwiększą bezpieczeństwo Twojego zwierzaka:

  • Regularnie sprawdzaj książeczkę zdrowia i zapisuj wszystkie podane preparaty

  • Obserwuj reakcję zwierzęcia po szczepieniu przez minimum 48 godzin

  • Nie szczep jednocześnie kilkoma preparatami, jeśli nie jest to konieczne

  • Nie szczep chorego lub osłabionego zwierzęcia – nawet jeśli termin już mija

  • Zgłaszaj każdą reakcję uboczną do lekarza weterynarii – nawet jeśli wydaje się błaha

Podsumowanie: bądź czujny, nie panikuj

Pilne komunikaty Głównego Inspektoratu Weterynarii nie pojawiają się bez powodu. Tym razem chodzi o potencjalnie niebezpieczny lek, który trafił do obrotu mimo podejrzeń o poważne skutki uboczne. Dzięki szybkiej reakcji urzędników możliwe jest ograniczenie ryzyka, ale reszta zależy już od nas – właścicieli zwierząt.

Sprawdź, czy Twój pupil nie otrzymał wycofanego leku. Obserwuj go. I nie bój się zadawać pytań weterynarzowi – lepiej zapobiegać niż leczyć.

Loading

Dodaj komentarz

POLSKA TUTAJ
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.