Stanęłam przed ołtarzem, ale wtedy moje dzieci wstały i powiedziały „nie”. To, co stało się potem, złamało mi serce
Gdy miłość znika, myślisz, że już nigdy nie wróci Dziesięć lat temu myślałam, że moje życie się skończyło. Straciłam męża, mojego Aleksieja. Był nie tylko ojcem naszych dzieci, ale też moją kotwicą. Moim światłem, kiedy wszystko wokół gasło. Kiedy go zabrakło, zgasłam i ja. Wiele osób mówiło mi wtedy: „Czas leczy rany”, „Jeszcze się uśmiechniesz”, … Dowiedz się więcej